Kredyt hipoteczny – czy warto czekać?

Osoby rozważające zakup nieruchomości mają prawo czuć się zagubione. Media donoszą o spadających cenach mieszkań i niepewnych perspektywach polskiej gospodarki. Jednocześnie promocje w bankowych ofertach i perspektywa trudniejszego dostępu do kredytu mogą skłaniać do jak najszybszego podjęcia decyzji o zakupie.

Mimo, że kupno nowego domu często określa się mianem inwestycji, to w większości wypadków jest to raczej wynik zmiany sytuacji życiowej niż przemyślanej strategii. Powiększenie się rodziny, start w dorosłe życie, zdobycie stabilnego źródła dochodów to okoliczności, które są zazwyczaj niezależne od bieżącej koniunktury na rynku nieruchomości czy polityki kredytowej banków.

Każdy potencjalny kredytobiorca ma jednak w sobie coś z giełdowego inwestora, próbującego wyczuć optymalny moment do wejścia na rynek. Życiowe plany są bowiem dość elastyczne – można trochę przyspieszyć lub odłożyć ich realizację w zależności od zewnętrznych warunków. Jesień to tradycyjnie czas ożywienia na rynku kredytowym. Banki budzą się po wakacyjnym letargu i przygotowują nowe oferty, starając się przyciągnąć kredytobiorców. W tym roku potencjalni kupujący muszą jednak zmierzyć się z większą niż zazwyczaj dawką niepewności.

Więcej: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Kredyt-hipoteczny-czy-warto-czekac-2415510.html. Przy powoływaniu się na analizę, prosimy o podanie źródła Bankier.pl.